
1 września w całym kraju odbyły się obchody 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Tego dnia przypomina się, jak agresja niemiecka na Polskę zapoczątkowała dramatyczne wydarzenia.
W Płońsku miejskie obchody wybuchu II wojny światowej rozpoczęły się o godzinie 12.00 mszą św. w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbe.
Następnie wszyscy uczestniczący udali się na miejscowy cmentarz, gdzie odśpiewano hymn państwowy, odbyło się złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy na grobach poległych żołnierzy przez przybyłe delegacje.
W swoim przemówieniu na cmentarzu płońskim wiceburmistrz Płońska Teresa Kozera powiedziała m.in.: - ,, 81 lat temu rozpoczął się koszmar, którego dziś nie sposób nam sobie wyobrazić. Pierwszy raz naród polski i obywatele Rzeczypospolitej różnych narodowości musieli zmierzyć się nie tylko z inwazją militarną, ale także ideologiczną. Adolf Hitler wydał przecież jasny rozkaz „fizycznego zniszczenia wroga”, każąc zabijać bezbronnych mężczyzn, kobiety, dzieci i starców. Gehennę dopełniła agresja i okupacja Związku Radzieckiego rozpoczęta 17 września 1939 r. W ciągu pięciu kolejnych lat zginął co piąty obywatel Polski. Zamordowano około 90 proc. polskich Żydów. 21 tys. polskich oficerów, urzędników, policjantów, lekarzy – w 1940 r. w Katyniu. W Powstaniu Warszawskim – w dwa miesiące poległo 150 tys. dzielnych obrońców stolicy. Najwyższą cenę zapłacili również mieszkańcy wsi i miasteczek, w tym Płońska i ziemi płońskiej. Wystarczy wspomnieć poległych w 1939 r., ofiary zbrodni na Piaskach czy Żydów z płońskiego getta. Druga wojna światowa zakończyła się w 1945 r. Jednak konsekwencje nowego podziału Europy okazały się dla Polski dramatyczne” – można było usłyszeć.
KATARZYNA RÓLKA
FOT. KATARZYNA RÓLKA
omc pacjent