W ostatnich dniach w Płońsku miał miejsce incydent związany z rażącym przekroczeniem prędkości w obszarze zabudowanym. Mężczyzna, jeżdżąc z prędkością 102 km/h, został nie tylko ukarany mandatem, ale także zatrzymany przez policję. Okazało się, że 32-letni kierowca jest poszukiwany przez sąd, co zakończyło się jego przewiezieniem do aresztu. Wydarzenie miało miejsce podczas standardowej kontroli drogowej w Czerwińsku nad Wisłą.
Podczas prowadzenia patrolu na drodze krajowej nr 62, funkcjonariusze płońskiej drogówki zauważyli pojazd marki Suzuki, który poruszał się z prędkością znacznie przekraczającą dozwoloną w zabudowanym obszarze. Mimo że mandaty za takie wykroczenia są standardową praktyką, to w tym przypadku okazało się, że sytuacja jest znacznie poważniejsza. Policjanci nałożyli na kierowcę mandat w wysokości 1500 zł oraz przyznali aż 13 punktów karnych za przewinienie.
Podczas dalszych czynności sprawdzających okazało się, że mężczyzna był osobą poszukiwaną na podstawie nakazu wydanego przez Sąd Rejonowy w Warszawie. Miał do odsiedzenia karę dwóch lat pozbawienia wolności za kradzież. Zamiast wracać do domu, kierowca został przewieziony do policyjnego aresztu, a następnie do zakładu karnego, gdzie rozpoczął odbywanie kary. Incydent ten pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych oraz konsekwencje, które mogą wyniknąć z ich złamania.
Źródło: Policja Płońsk
Oceń: Poważne konsekwencje dla kierowcy, który przekroczył prędkość w Płońsku
Zobacz Także
