Na drogach powiatu płońskiego miały miejsce dwa poważne wypadki z udziałem dzikich zwierząt, które mogły zakończyć się tragicznie. Oba incydenty, do jakich doszło w krótkim odstępie czasu, znacząco podkreślają zagrożenie, jakie stwarzają łosie dla uczestników ruchu drogowego. Kierowcy mieli jednak wiele szczęścia, unikając poważniejszych obrażeń. Policja zwraca uwagę na istotność ostrożności w rejonach, gdzie mogą się pojawić dzikie zwierzęta.
Pierwsze z wypadków miało miejsce wczesnym rankiem na trasie nr 7 w okolicy miejscowości Niepiekła. Zdarzenie miało miejsce około godziny 3:30, gdy przed dostawczym nissanem, prowadzonym przez 57-letniego mężczyznę z Warszawy, nagle wybiegł na jezdnię łoś. W wyniku kolizji zwierzę uderzyło w inne dostawcze renault, prowadzone przez 48-latka z województwa pomorskiego. Na szczęście obaj kierowcy nie odnieśli obrażeń, a łoś szybko schował się w pobliskim lesie.
Drugie zdarzenie miało miejsce kilka godzin później, po godzinie 8:00, na drodze krajowej nr 62 w miejscowości Nowe Przybojowo. Tutaj 45-letnia kobieta prowadząca opla zderzyła się z łosiem, który nieoczekiwanie wbiegł na drogę. Po kolizji zwierzę uciekło, natomiast pojazd kobiety w wyniku uderzenia zjechał na przeciwny pas ruchu i zatrzymał się w rowie. Na szczęście, pomoc została udzielona na miejscu, a kobieta nie wymagała hospitalizacji. Policja przestrzega kierowców, aby szczególnie w okresie porannym i wieczornym zachowali czujność, szczególnie w pobliżu obszarów leśnych.
- Największe ryzyko spotkania z dzikimi zwierzętami występuje o świcie i o zmierzchu.
- Szczególną ostrożność należy zachować w rejonach lasów, pól oraz łąk.
- W przypadku zauważenia znaku ostrzegawczego, warto zwolnić i uważnie obserwować pobocza.
- W razie nagłego wtargnięcia zwierzęcia, nie należy wykonywać gwałtownych manewrów.
Źródło: Policja Płońsk
Oceń: Dwa niebezpieczne zderzenia z łosiami w powiecie płońskim
Zobacz Także