W Płońsku miało miejsce niebezpieczne zdarzenie, w wyniku którego 11-latek jadący hulajnogą trafił do szpitala z poważnym urazem. Incydent spowodowany był atakiem psa, który wybiegł z nieogrodzonej posesji i zaatakował dziecko na drodze publicznej. Sytuacja ta podkreśla obowiązki właścicieli zwierząt, których zaniedbania mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Do incydentu doszło 21 sierpnia w gminie Płońsk, kiedy to 11-letni chłopiec, mający kartę rowerową, poruszał się prawidłowo po drodze na hulajnodze. Niespodziewanie z sąsiedniej posesji, która nie była ogrodzona, wybiegł pies, który zaczął gonić i ujadać na dziecko. W wyniku tego ataku pies uderzył w hulajnogę, co spowodowało, że chłopiec stracił równowagę i przewrócił się, co zakończyło się złamaniem ręki.
Policja wszczęła postępowanie, którego celem jest ustalenie odpowiedzialności właściciela psa na podstawie przepisów Kodeksu karnego oraz Kodeksu wykroczeń. Ustawa przewiduje kary za niewłaściwe sprawowanie opieki nad zwierzęciem, w tym grzywne, a także ograniczenie wolności w przypadku, gdy zachowanie psa zagrażało życiu lub zdrowiu innych osób. Policjanci podkreślają, że odpowiedzialność za czworonoga spoczywa na jego właścicielu, który powinien dbać o bezpieczeństwo otoczenia oraz warunki życia psa. Brak nadzoru nad zwierzęciem może prowadzić do poważnych konsekwencji, zarówno prawnych, jak i zdrowotnych.
Źródło: Policja Płońsk
Oceń: Akt agresji psa na dziecko w Płońsku – właściciel poniesie konsekwencje
Zobacz Także