
Extra Płońsk: Kiedy powstał w Płońsku Środowiskowy Dom Samopomocy ,,Dobry Dom”?
Żaneta Danilewicz: W lipcu zeszłego roku została ogłoszona oficjalna informacja o powstaniu drugiego Środowiskowego Domu Samopomocy w Płońsku, a 25.11.2020r. uchwałą Rady Powiatu Płońskiego nadano mu statut. 28 grudnia rozpoczęły się pierwsze zajęcia dla uczestników, jednak z powodu sytuacji epidemiologicznej i zawieszenia działalności jednostek, prowadzone były w formie online. Od 22 lutego wznowiono działalność Środowiskowych Domów Samopomocy i tego dnia powitaliśmy w progach ,,Dobrego Domu” naszych uczestników.
Extra Płońsk:Z jakimi niepełno sprawnościami kwalifikowane są osoby do Waszego Domu i czy przechodzą terapie?
Żaneta Danilewicz: ,,Dobry Dom” jest domem typu D, przeznaczonym dla osób ze spektrum autyzmu oraz niepełno sprawnościami sprzężonymi, czyli wielorakimi i złożonymi, w których przebiegu stwierdza się co najmniej dwie przyczyny niepełnosprawności. Jest to dzienny ośrodek wsparcia, działający pięć dni w tyg. w godz.7.30 do 15.30. PŚDS obecnie jest przeznaczony dla 7 uczestników. Wnętrze przypomina prawdziwy dom, co pomaga w uzyskaniu rodzinnej, spokojnej atmosfery. W ,,Dobrym Domu” prowadzone są terapie mające na celu przezwyciężenie trudności z codziennymi czynnościami w zakresie samoobsługi, higieny, spożycia posiłków, zaradności życiowej w codziennym funkcjonowaniu pozwalającym na zaspokojenie ich podstawowych potrzeb życiowych, usamodzielnieniu i integracji społecznej. Do podstawowych treningów można zaliczyć: funkcjonowania w życiu codziennym, trening ekonomiczno-budżetowy, trening umiejętności w zakresie komunikacji werbalnej i niewerbalnej, umiejętności spędzania czasu wolnego, trening umiejętności interpersonalnych i rozwiązywania problemów oraz zajęcia takie jak: kulinarne, plastyczne, przyrodnicze, socjoterapeutyczne oraz zajęcia z Panią psycholog. Również rodzice mogą skorzystać z poradnictwa psychologicznego, jeśli mają taką potrzebę.
Extra Płońsk: Jak wygląda codzienna praca terapeuty w ,,Dobrym Domu”?
Żaneta Danilewcz: Terapeuci rozpoczynają pracę od 7:30 i zanim przyjdą uczestnicy, przygotowują materiały do zajęć, które mają odbyć się w danym dniu. Praca organizowana jest według stałego harmonogramu. Po przyjściu uczestników prowadzą zajęcia ruchowe, a następnie pomagają im w toalecie i śniadaniu. Następnie prowadzone są zajęcia terapeutyczne oraz treningi, dostosowane do niepełnosprawności uczestników, jeżeli pogoda na to pozwala, wychodzimy na spacery. Po zajęciach i ponownej toalecie jest czas na obiad, którego przygotowanie również jest jedną z form terapii. Po obiedzie i rozejściu się uczestników, terapeuci muszą wykonać tzw. ,,robotę papierkową”, posprzątać ośrodek oraz zaplanować zajęcia na kolejny dzień. Praca terapeuty w Domu typu D jest ciężka i bardzo wymagająca. To nie tylko prowadzenie zajęć, ale dostosowanie ich treści do różnych niepełnosprawności, do każdego uczestnika bowiem podejść bardzo indywidualnie i reagować na jego zachowanie. To także pomoc w obsłudze higieny osobistej, toalecie czy pomoc przy jedzeniu. Terapeuci również udzielają wsparcia w załatwianiu spraw urzędowych oraz wizyt i zaświadczeń lekarskich.
Dziękuję za rozmowę
ROZMAWIAŁA KATARZYNA RÓLKA
|
Najwspanialsza i wyjątkowa Pani Derektor